Translate

wtorek, 20 listopada 2012

Ulubieńcy w miesiącu Październiku...


Hej!!
Dzisiaj mnie naszło żeby napisać o ulubieńcach!!
U mnie jeszcze nie było tego typu notek.
  Moich ulubieńcach w makijażu będzie bardzo mało wręcz ubogo:)zaliczają się do nich kilka produktów.Policzyć je można na palcach u jednej ręki:)
  Nie z powodu lenistwa lecz z powodu pracy.
W mojej pracy raczej nie wskazane jest mieć ostrych lub bardzo intensywnych kolorów makijaży. Jednak gdy mam ochotę na zrobienie lekkiego make up,to głównie używam tych produktów.


TWARZ:

                                       

Cienie do brwi: Essence nie wiem jaki kolorek:)))
Kredka do brwi: Maybelline  kolor new nouveau
Tusz do rzęs: Rimmel-Sexy Curves kolor  001 Black
Krem BB: Garnier Miracle Skin Perfector kolor Medium
Puder matujący:Maybelline Dream Matte Powder kolor 02 Rose Ivory

LAKIERY DO PAZNOKCI:


Moje ulubione to te z Rimmela do french manicure.Kolorek to 445 french rose.
Uwielbiam takie mleczne kolory!!:)
Kolejny to odżywka do paznokci!Niestety żadnych rezultatów po niej nie zauważyłam.
Używa jej tylko jako bazę pod lakier.
Po prostu chcę ją wykończyć:)
Dobry sposób na wykorzystanie produktu,aby go nie wyrzucić do kosza:)


                                                       

                                         




PATYCZKI DO POPRAWEK MAKIJAŻOWEJ WPADKI:):):):)

Uwielbiam te patyczki za to,że można szybko i łatwo usunąć gafę makijażową.
 Mi pomagają do narysowania idealnej kreski eyelinerem lub gdy tusz do rzęs odbije sie na powiece lub gdzieś indziej.
   Łatwo płyn do demakijażu z zewnątrz patyczka dostaje się do wacika na zewnątrz.Nie rozlewa się oraz płynu w środku jest tyle żeby nie wyciekł z wacika!!
Zdobyłam je na promocji:)

                                       

                                       

A tu na zdjęciu poniżej widzimy instrukcje obsługi:P tych patyczków:P
                                       


Pozdrawiam Misia

Brak czasu i Walka z...

Hej Kochane!!
Jak pewnie zauważyłyście że rzadko jestem na Blogu!
Niestety nie mam czasu ostatnio na nic.Ciągłe bieganie i leczenie się wybiło mnie z życia Blogowego.Czasem rzucę okiem na wasze blogi i tylko tyle.Nawet nie mam czasami,czasu na skomentowanie waszych postów.
Postaram się poprawić,ale nie obiecuje:):)
  Mam nadzieje,że uda mi się moje sprawy wyprowadzić na właściwe tory!!!
Dość marudzenia!!!!
ZAPRASZAM NA NOWE NOTKI!!!
Aha- Zapomniałabym,trzymajcie kciuki za mnie-żeby mi się wszystko udało....
Pozdrawiam Misia